Forum ....::::::Master team::::::....
....::::::Jackass X::::::....
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Recenzje!!!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ....::::::Master team::::::.... Strona Główna -> Kącik dla graczy!!!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PHOENIX
»MaStEr SzEfU«



Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 15:42, 29 Gru 2005    Temat postu: Recenzje!!!


Call of Duty 2 (PC)

Producent: Activision
Wydawca: Infinity Ward
dystrybutor PL: CD projekt
kategoria: FFP

data premiery: Lato/Jesień 2005
data wydania PL: ???

tryb gry: Singleplayer
wymagania wiekowe: +16
Wymagania sprzętowe:
Pentium4 1.4GHz,256 MB RAM,karta graficzna 64mb






Call of Duty2 to kolejna gra, której akcja toczy się w czasie II wojny światowej. W grze zastosowano rozwiązania z poprzedniej części gry. Programiści nie wymyślali niczego nowego, ponieważ mogło by to popsuć bardzo dobry mechanizm rozgrywki.

Grę zaczynamy w Moskwie, jako młody rekrut Wasyli I Kozlov i trafiamy do obozu treningowego, który znajduje się w samym środku miasta. Szkolenie to pozwala nam opanować techniki posługiwania się różnymi typami broni. Ciekawe i zarazem śmieszne, jest to, że zamiast do żywych wrogów strzelamy do butelek po winie lub talerzy, a zamiast prawdziwymi granatami rzucamy ziemniakami. Po bardzo łatwym i przyjemnym treningu rozpoczyna się chaos. Okazuje się, że zaatakowali Niemcy. Od teraz możemy poczuć co to naprawdę znaczy wojna. W każdym etapie misji ciągle się coś dzieje. Są jednak niekiedy małe przerwy by ochłonąć po np . długim ostrzale wroga.

Call of Duty 2 pokazuje prawdziwe zmagania i przeżycia żołnierzy walczących podczas II wojny światowej. Efekt ten został osiągnięty poprzez połączenie ze sobą paru elementów, a mianowicie poprzez rewelacyjne efekty dźwiękowe, ciekawie zaprojektowanych mapom i skryptom, świetnej grafiki oraz uczuciu, że naprawdę to jest ogromna wojna i my bierzemy w niej udział. Wokół świszczą kule, eksplodują pociski, żołnierze biegną przed siebie z przeraźliwymi okrzykami, dym spowija wszystko. Algorytmy sztucznej inteligencji (Al) świetnie zostały oddane. Żołnierze walczący przeciwko sobie kryją się za osłonami, wykorzystują granaty(także dymne),a nawet odrzucają te, które wylądowały im pod nogami. Budowaniu pola walki sprzyja sposób zaprojektowania map i scenariuszy etapów. Atakując stanowiska altyleryjne zdobywamy je, po czym Niemcy kontratakują i należy się wycofać do miejsca, w którym zaczęliśmy .Takie akcje burzą nam krew w żyłach i nie pozwalają na odejście od komputera. Gra podzielona jest na 3 osobne kampanie. Najpierw zaczynamy jako Rosjanin Wasyli I Kozlov potem Anglik John Davis, na końcu jako Amerykanin Bill Taylor.

Nowością jest pewna dowolność wybierania sobie misji, które chcemy przejść. Również w pewnym stopniu misje możemy przechodzić na różne sposoby. W paru momentach dostajemy za zadanie oczyszczenia paru budynków z nazistów i możemy sami wybrać w jakiej kolejności to zrobimy. To jednak nie zmienia faktu, iż przez całą grę podążamy wytyczonymi przez programistów drogami. Jedną z paru bolączek tej gry jest to, że gry pozostaniemy na chwile w jakimś miejscu np. na plaży w Normandii to żołnierze będą tak długo wspinać się po linach, dopóki my nie poczynimy jakiegoś ruchu, który popchnie akcję do przodu.

Twoi towarzysze co prawda atakują sami, ale tylko do pewnego momentu, potem czekają już tylko, aż ich się dogoni. Nie po to kupuje się produkcję taką jak Call of Duty2 by stać w miejscu, przyglądać się narzekać. Tym bardziej, że gra zmusza do parcia do przodu za swoimi kompanami. Nieciekawe są również misje czołgowe, które choć trwają parę minut mogły by być bardziej skomplikowane, a nie tylko polegać na wyeliminowaniu wrogich czołgów. Nie da się też niszczyć elementów otoczenia(nawet czołgiem!) co niestety źle wpływa na realizm rozgrywki. Obojętnie jaki przedmiot wielkości kierowanej przez nas postaci, może ochronić przed wybuchem granatu.


W grze można również sterować nie tylko wspomnianym czołgiem, ale również jest możliwość strzelania z pojazdu pancernego z działkiem, ciężarówką oraz innymi. Są także ciężkie karabiny maszynowe MG42,wielkie działa itp. Są tutaj również elementy, które będą budzić kontrowersje. Jak na przykład brak opcji "quick save". Gra sama się zapisuje w ustalonych momentach. Na szczęście zapis gry odbywa się często, więc nie ma się czym martwić jeśli nagle zginiemy. Rzecz kolejna to energia życiowa. Autorzy zrezygnowali z tradycyjnego systemu. Nie ma teraz na mapie porozrzucanych apteczek, które odnawiały życie. Teraz, gdy zostaniemy mocno ranni ekran zacznie migotać na czerwono i należy wtedy schować się w jakimś miejscu i poczekać, aż wszystko wróci do normy. Takie rozwiązanie może zdać się dziwne ,ale po dłuższym zapoznaniu się z grą ,okazuje się to bardzo fajnym elementem, który pozwala na większą brawurę podczas misji. Poza tym nie ginie się tak często. Nikt natomiast nie będzie narzekać się do oprawy audio-wizualnej. Bardzo ładnie wyglądają postanie jak, również ich animacje. W grze występuje najpiękniejszy dym jaki występuje w grach, pięknie rozmywający się w powietrzu rzuca do walki żołnierzy. Świetnie wyglądające mapy, tekstury w wysokich rozdzielczościach oraz wygładzanie krawędzi. Wielką przyjemność sprawiają etapy podczas burz piaskowych albo deszczu, który świetnie poprawia grywalność. Największa ocena należy się efektom dźwiękowym, które są bardzo naturalne i prawdziwe, dopracowanym na tyle, że np. w misjach w Stalingradzie można usłyszeć propagandowe komunikaty nadawane przez nazistów. Szkoda tylko, że gra nie kończy się ogromną bitwą, tylko frontalnym atakiem małej miejscowości nad Renem. Mówiąc krótko Call of Duty2 to nie szachowe rozgrywki. Tu wszystko może cię zadziwić lub nawet zszokować. Ta gra jak i sama wojna jest wielka, choć na wszystkich jej frontach walczyliśmy wiele razy.

Grafika:9/10
Audio:9/10
Grywalność:10/10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Punisher
»MnIeJsZy SzEfU«



Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sie tu wziąłem?

PostWysłany: Czw 21:11, 29 Gru 2005    Temat postu:

Spróbowałbyś sam napisać jakąś renenzję zamiast ściągać ją z neta... Smile
Ściągać to ja moge 1000 recenzji na dzień ale po co mi to...? Każdy potrafi szukać po necie. Jeśli graliście w jakąś fajną gierke która sie Wam naprawde podobała to spróbujcie o niej napisać kilka zdan. Nie mówie że to ma być jakiś esej na kilka stron ale chodzi mi o wykazanie zalet jakiejś gry którą sie juz przeszło albo przynajmniej próbowało.
A co do zapowiedzi gier które jeszcze nie wyszły to można zrobic inny działSmile Tam to można ściągać ile wlezie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Punisher
»MnIeJsZy SzEfU«



Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sie tu wziąłem?

PostWysłany: Sob 13:57, 31 Gru 2005    Temat postu:

No dobra... wiec ja coś napiszęSmile


FAHRENHEIT
Nie będę Wam walił setki bezsensownych zdań na temat tej gry, kto chce pełną recenzję, tego odsyłam do tej strony [link widoczny dla zalogowanych] .
Chce tylko ją Wam polecić, jako że sam już ją ukończyłem.
Gra Fahrenheit ukazała się zarówno na konsole jak i na PC-ta i jest grą, w którą na pewno warto zagrać. Na pierwszy rzut oka przypomina zwyczajną przygodówke lub grę na myślenie, ale zapewniam, że to tylko pozory. Dość szybko bowiem w grę zostaje wprowadzona szybka akcja, której nie powstydziliby się fani Matrixa. No ale mniejsza z tym. Akcja gry rozgrywa się w nowym Jorku, gdzie nasz bohater całkowicie nieświadomie zabija starszego mężczyznę. Wkrótce potem budzi się z „transu” i nawet nie pamięta co zrobił. Od tej pory zaczyna się rola gracza. Trzeba szybko ukryć ślady zbrodni zanim zjawi się policja. Co zrobimy zależy tylko od nas, a musimy być świadomi tego, że wszystko co zrobimy (bądź czego nie zrobimy) będzie miało swoje konsekwencje w przyszłości. Warto też wspomnieć o tym, ze oprócz głównego bohatera podczas gry będziemy mogli pokierować także ruchami detektywów badających tę całą sprawę. Jak więc widzimy gra nie jest w ogóle liniowa i możemy ją przejść kilka razy, za każdym uzyskując inne efekty.
Muzyka w grze również stoi na wysokim poziomie i jest skutecznie dostosowana do sytuacji. Jedyną wadą, jaką zauważyłem w tej grze to to, że się szybko kończy. Mogłaby być trochę dłuższa, no ale cieszmy się z tego co mamy. Ogólnie gra jest bardzo dobra i chyba jedyna w swoim rodzaju. Gorąco ja polecam.
Jeśli miałbym oceniać ją w procentach to u mnie dostałaby 95%.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eddickderup30
PoKeMoN



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 3:05, 07 Kwi 2007    Temat postu:

Catherine Zeta Jone Throatjob!
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moleman
BeZnAdZiEjA



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:30, 10 Kwi 2007    Temat postu:

Catherine Zeta Jone Throatjob!
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abmopotard9
BeZnAdZiEjA



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:46, 26 Kwi 2007    Temat postu:

Katie Holmes touching her boobs!
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ....::::::Master team::::::.... Strona Główna -> Kącik dla graczy!!! Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin